środa, 25 marca 2015

Poprawiają walory smakowe, zapachowe a nawet wizualne. Pobudzają trawienie, konserwują a nieraz działają leczniczo. Bez nich praktycznie żadne znane nam danie nie smakowały by nam tak, jak dzięki nim ... Mowa oczywiście o przyprawach i nim od dzisiaj będziemy poświęcać część naszych wpisów. Na początek tymianek! 




Jego nazwa pochodzi od greckiego słowa „thymon”, które oznacza coś „do odkażania” lub „odwagę”.
W starożytności znany był z właściwości bakteriobójczych. Już 3000 p.n.e używali go Samarytanie. Egipcjanie używali tymianku do balsamowania. Starożytni używali ich do okadzania swoich świątyń. Obecnie najbardziej popularny jest w kuchni francuskiej. Tymianek wchodzi w skład tzw. bouquetgarni czyli bukietu przypraw używanego do przygotowywania zup i sosów. Na Bliskim Wschodzie tymianek spotkamy jako Za'atar. Jest to dzika odmiana tymianku lub nazwa charakterystycznej mieszkanki przypraw popularnej w Armenii, Iranie, Izraelu czy Syrii. 

Tymianek można wykorzystywać zarówno świeży jak i suszony. Jego smak jest pikantny i orzeźwiający. Doskonale komponuje się tłustymi potrawami – pieczonym mięsem, ziemniakami, gulaszami i sosami. Dodawać go warto również do sałatek czy masła. Skutecznie neutralizuje rybny zapach. Warto łączyć go z cytryną oraz bazylią. Lecznicze właściwości tymianku wykorzystywane są również dziś. Wspomaga proces trawienia, odkaża gardło, rany i ma właściwości wykrztuśne i uspokajające.

W naszym spotkacie go między innymi przy pozycji grillowanego filetu z kurczaka, do których dodatkiem są między innymi karczochy z ich dodatkiem. 


wtorek, 10 marca 2015

Nasz plan dotyczący wpisów, kolejny raz musi ulec modyfikacji. Zamierzaliśmy kontynuować temat śniadań (w końcu jeszcze kilka ich rodzajów zostało nam do omówienia), jednak jedna z ostatnich rozmów miedzy naszym kelnerem a pewnym przesympatycznym Panem nakłoniła nas to powrotu do ziół. Dyskusja dotyczyła ziół prowansalskich i ich składu ... Voilà!


Zioła prowansalskie są mieszanką aromatycznych ziół, które swoją nazwę zawdzięczają Prowansji, południowemu regionowi Francji. Najczęściej w jej skład wchodzą: oregano, tymianek, cząber, rozmaryn, bazylia i majeranek. Pierwsze gotowe mieszanki w torebkach zaczęły być sprzedawane w latach 70 XX wieku. Warto wiedzieć, że większość z nich zawiera zioła uprawiane poza Francją, głównie w centralnej oraz wschodniej Europie i północnej Afryce.

Zioła prowansalskie zawierają wiele olejków eterycznych, wzmagają apetyt i ułatwiają trawienie. Dobrze komponują się z potrawami tłustymi, a także sałatkami, sosami, twarogami, drobiem i rybami. Zalecane są osobom przebywającym na diecie odchudzającej i bezsolnej. Znakomicie urozmaicają smak potrawą mdłym i dietetycznym.

Najpopularniejsze są gotowe mieszanki suszonych ziół prowansalskich, jednakże mieszankę taką możemy przygotować również sami ze świeżych ziół, które bez trudu możemy uprawiać w doniczkach czy w ogrodzie. Po ususzeniu możemy je przechowywać w szczelnych słoiczkach. Ich niesamowity aromat możemy wykorzystać także podczas grillów i ognisk. Szczypta ziół prowansalskich dodana do gorącego węgla zapewni nam przyjemny orzeźwiający ziołowy zapach.